poniedziałek, 3 sierpnia 2015

#67- Plan

-Odejść?
-Mhm- pokiwał głową Luke. Venom siedział na skale i patrzył na niego. Spuścił głowę w zastanowieniu.
-No nie wiem... Ale właściwie czemu mamy odchodzić?
Luke warknął lekko.
-Narażamy życie goniąc za Moon tylko po to aby on miał większą moc! I tak ma dużą armię która nie należy do naszego oddziału!
-W sumie masz rację... Ale nie wiem czy to dobry pomysł.
-A co chcesz tu siedzieć? Biegamy tylko stąd do watahy i co mamy z tego? Nic! Czas żebyśmy wrócili do watahy Mroku.
Venom przytaknął. Zebrali wilki i większością głosów na następny dzień odeszli. Idąc przez pustynię Venom zwrócił się do Luke'a.
-No to co teraz? Wiesz jak cenna jest Moon chcesz to tak zostawić? My też mamy konflikty przydałby się ktoś taki.
-Próbowaliśmy już wszystkiego!- warknął na niego Luke. Szli dalej aż nagle na chwilę się zatrzymał.
-Wiesz... Chyba coś mi wpadło do głowy...

                    To be continued...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz