poniedziałek, 3 sierpnia 2015

#66- Przepraszam

 Luke i Venom patrzyli jak wilki odbiegają. Siedzieli w cieniu przy jednej z wież zamku, gdzie nie było ich widać.
-Gonimy ich?-zapytał Venom.
-Nie... Mam lepszy pomysł... Chodź do środka... Tu ktoś może podsłuchiwać...



Padał deszcz. Moonstar czując łapę jakiegoś wilka odwróciła się. Zobaczyła Moon.
-Zostaw mnie...-Moonstar wstała i zaczęła iść powoli.
-Moonstar przepraszam! Nie chciałam tego... Nie miałam pojęcia, że znajdziesz się w tej watasze! Gdy tylko zobaczyłam, że to ty odeszłam od nich!
Moonstar zatrzymała się.
-A co by było jakbym nie zmyła z siebie farby?!-warknęła Star i usiadła na mokrej ziemi.
-Moon nie robi się takich rzeczy! A co jak wyrzucą Cię z watahy?
Moon usiadła obok niej. Przez chwilę trwała cisza. Moon przyszło coś do głowy i zaczęła śpiewać piosenkę.

(W piosence którą śpiewa Moon jest rodzaj żeński czyli np. Zmiencie "stałem" na "stałam" )

Moonstar podczas gdy Moon śpiewała trochę polepszył się humor. Gdy skończyła Moon zapytała:
-Zgoda?
Moonstar zawahała się ale odpowiedziała.
-Zgoda.

                         To be continued...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz